Info

avatar rmk z miasteczka Poznań. Mam przejechane 37834.21 kilometrów. Jeżdżę, bo lubię :)
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmk.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
79.70 km 0.00 km teren
02:55 h 27.33 km/h:
Maks. pr.:43.50 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:300 m
Kalorie: kcal

Serwis w Buku :)

Sobota, 9 maja 2015 • dodano: 10.05.2015 | Komentarze 2

Jak to dobrze, że są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie :) Jurek zaproponował, że wymieni mi pękniętą szprychę, więc skwapliwie skorzystałem z okazji i podjechałem do niego na serwis :) Dziwnie się jedzie z pękniętą szprychą, ciągle zerkałem na tylne koło, czy jeszcze jest czy już odpadło ;) W pakiecie dostałem jeszcze kawkę i pyszne ciasto, jak tu nie być zadowolonym :) Dzięki Jurek za pomoc!!!

Po udanej naprawie, pojechałem na Plewiska pomóc Pawłowi w malowaniu. Tu w pakiecie mieliśmy jeszcze mecz z przyjaciółką z Warszawy, wygrana i pierwsze miejsce, no jak tu nie być zadowolonym z takiego dnia. Malowanie również udane :)

Pogoda dzisiaj była bardzo dobra na rower, choć dość mocno mnie wywiało, chwilami podmuchy odbierały mi chęć do jazdy :) Wracając wieczorem z Plewisk do domu nie zdążyłem przed ulewą i dojechałem tak mokry, jakbym razem z rowerem wjechał do Strzeszynka. Ale to była przyjemna, majowa ulewa :) 


Kategoria 75-100


Dane wyjazdu:
50.80 km 0.00 km teren
01:50 h 27.71 km/h:
Maks. pr.:38.10 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Awaria.

Piątek, 8 maja 2015 • dodano: 08.05.2015 | Komentarze 13

Najpierw dojazdówka do i z pracy. Później chciałem pojeździć relaksacyjnie przed jutrzejszą wycieczką. Na poligonie tak się zepsuła nawierzchnia, że jadąc sobie przez niego i omijając dziury, ubytki, spękania w drodze i nie wiadomo co jeszcze myślałem o tym jak bardzo koła dostają po dupie na takiej nawierzchni. I co? I gdy dojechałem do Biedruska spojrzałem na tylne koło i z mych ust padło najpopularniejsze słowo w naszym kraju. Pękła szprycha. Rozpiąłem hamulec i kulając się powoli wróciłem do domu. Po drodze liczyłem jeszcze na cud, mianowicie na to, że nowo powstały sklep i serwis rowerowy na Strzeszyńskiej będzie jeszcze czynny i może po dobroci wymienią mi szprychę na miejscu. Zdążyłem minutę przed zamknięciem ale niestety szprych nie miał dzisiaj na stanie i z ekspresowej wymiany nici, czyli cudów nie ma. 

Pytanie za sto punktów - który serwis w Poznaniu wymieni mi jutro szprychę na miejscu? Stawiam piwo za dobry namiar!

A może tak przejechać te 250km z pękniętą szprychą? Da się, czy nie? Serio pytam.

Tak w ogóle to jutro miałem jechać do Szczecinka, trasa już od dawna przygotowana i czeka na zrealizowanie ale jak widać się nie doczeka. Szlag by to...
Kategoria Do/Z pracy, 50-75


Dane wyjazdu:
57.50 km 0.00 km teren
02:02 h 28.28 km/h:
Maks. pr.:47.80 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:316 m
Kalorie: kcal

Po okolicy.

Czwartek, 7 maja 2015 • dodano: 07.05.2015 | Komentarze 6

W te i we wte do pracy a po pracy były w domu pyszne naleśniki z równie pysznym figowym dżemem więc trzeba było co nie co pojeździć aby się nie ostały w tłuszczowej formie w mym ciele ;)))

Chmury się zbierały, granatowe też były ale nic z nich na ziemię nie spadło, wiało dość mocno lecz przestałem już na to zwracać uwagę :)) Na rower pogoda idealna :)

Najpierw do Rokietnicy, tamże rundka dookoła, później do Suchego Lasu i rundka dookoła Góry Moraskiej. Jak ja uwielbiam jeździć po hopkach, choćby tych najmniejszych :)))
Kategoria 50-75, Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
57.20 km 0.00 km teren
02:01 h 28.36 km/h:
Maks. pr.:40.40 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:267 m
Kalorie: kcal

Po okolicy.

Środa, 6 maja 2015 • dodano: 06.05.2015 | Komentarze 1

Burze, ulewy, gradobicie, wiatr, nawałnice. To wszystko miały być zjawiska pogodowe jakie mieliśmy dzisiaj podziwiać w Poznaniu. We wszelkich prognozach pogody były czarne chmury i rzęsisty deszcz. Jak było pewnie każdy się domyśla ;)
Słoneczko, ciepełko, przyjemnie wiosennie :)

Najpierw do i z pracy a  później późnym popołudniem pokręciłem się po okolicy. Rokietnica, poligon i do domu. Pogoda na rower wymarzona :)

Kategoria 50-75, Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
11.30 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 50 m
Kalorie: kcal

Praca.

Wtorek, 5 maja 2015 • dodano: 06.05.2015 | Komentarze 0

Kategoria Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
53.30 km 0.00 km teren
01:53 h 28.30 km/h:
Maks. pr.:41.30 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:243 m
Kalorie: kcal

Po okolicy.

Niedziela, 3 maja 2015 • dodano: 03.05.2015 | Komentarze 3

Wczoraj dzień bez roweru, dzisiaj miałem do dyspozycji dwie godziny wieczorem więc kurs na Tarnowo Podgórne przez Rokietnicę i z powrotem :)
I tyle :)
Kategoria 50-75


Dane wyjazdu:
52.70 km 0.00 km teren
01:53 h 27.98 km/h:
Maks. pr.:40.50 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:230 m
Kalorie: kcal

Pierwszomajowo po okolicy.

Piątek, 1 maja 2015 • dodano: 01.05.2015 | Komentarze 5

Pierwszy maja spędzony rodzinnie, więc tylko krótka, wieczorna przejażdżka do Chlewisk. Akompaniament słońca i kwitnącego rzepaku powodował, że jechało się wybornie :)  
Kategoria 50-75


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca.

Czwartek, 30 kwietnia 2015 • dodano: 01.05.2015 | Komentarze 0

W te i we wte do pracy a później trochę majstrowania przy przedniej piaście i podjechałem do Agi na Naramowice ustawić jej hamulce, które na serwisie tak jej zrobili, że musiałem po nich poprawiać :) Ot, fachowcy.

Kategoria 25-50, Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
56.40 km 0.00 km teren
02:11 h 25.83 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:10.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po okolicy.

Środa, 29 kwietnia 2015 • dodano: 29.04.2015 | Komentarze 2

Przed pracą podjechałem na Garbary po odbiór przesyłki, po pracy pojechałem z kolei do Rokietnicy odebrać zamówioną książkę. Piękne, zachodzące słońce ale jakoś chłodno. Całą drogę musiałem męczyć się z blokującą się przednią piastą, co chwilę miałem wrażenie jakbym jechał z zaciśniętym przednim hamulcem. Jutro z rana muszę ją rozebrać i skręcić w końcu jak należy bo tak jeździć nie sposób.
Kategoria 50-75


Dane wyjazdu:
55.90 km 0.00 km teren
02:29 h 22.51 km/h:
Maks. pr.:36.60 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ain't no sunshine when she's gone.

Wtorek, 28 kwietnia 2015 • dodano: 28.04.2015 | Komentarze 3

Ain't no sunshine when she's gone
It's not warm when she's away.
Ain't no sunshine when she's gone
And she's always gone too long anytime she goes away.

Mżyło, lało, wiało i grzmiało a ja w najlepsze jeździłem po mieście i okolicach załatwiając różne sprawy, nucąc sobie powyższy utwór Billego Withersa. Jestem nienormalny :)

W końcu mam nowe opony. Schwalbe Marathon Racer 28x1.35". Co mogę o nich napisać po pierwszej jeździe? Jedzie się wyraźniej lżej, dużo lżej. Na mokrym asfalcie czułem się jakbym był do niego przyklejony. Czuję, że się z nimi polubię i to dość mocno :))

Kategoria 50-75