Info

avatar rmk z miasteczka Poznań. Mam przejechane 37834.21 kilometrów. Jeżdżę, bo lubię :)
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmk.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
133.20 km 0.00 km teren
05:06 h 26.12 km/h:
Maks. pr.:41.10 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:515 m
Kalorie: kcal

Lednicki Park Krajobrazowy i kawałek dalej :)

Sobota, 24 maja 2014 • dodano: 24.05.2014 | Komentarze 7

Nastawiłem sobie budzik na 6-tą ale wstałem po 8-mej. Kompletnie nie miałem chęci na nic, jedyne na co miałem ochotę to słodkie nicnierobienie. Zjadłem śniadanie, zrobiłem sobie kawę i dotarło do mnie, że przecież szkoda życia na siedzenie w domu ;) Popatrzyłem za okno i szybka decyzja, jadę. Wymieniłem linkę przerzutki, dopijając kawkę, spakowałem plecak i w drogę. Komputer zwariował i nie chciał się uruchomić rano, więc trasa na azymut i obserwowanie chmur. Padło na Lednicki Park Krajobrazowy.

Szybkie tempo na starej 5-tce, mał ruch więc jechało się super. Wstąpiłem po drodze do Uzarzewa obejrzeć drewniany kościół, trzeba przyznać, że ładny. Przed Pobiedziskami dopadła mnie burza ale tym razem zdążyłem się schować. Około 20 minut przesiedziałem w zakładzie wulkanizacyjnym ciesząc się, że jestem suchy :) Po burzy wstąpiłem na chwilę do cukierni na rynku w Pobiedziskach, zawsze tam jest sporo ludzi i nie inaczej było tym razem. Skoro jest popyt to musi być smacznie pomyślałem i przeczucie mnie nie myliło :) Pyszne ciastka, będąc w okolicy trzeba koniecznie odwiedzać :) Dalej szybkim tempem do Lednogóry, na wysokości Siemianowa spotkałem na trasie XV Gnieźnieński Rajd Rowerowy. Nie wiem ilu uczestników jechało ale na moje oko 150 rowerzystów. Fajnie spotkać taką bandę na rowerach, z jednym zastrzeżeniem - jechałem "pod prąd" i musiałem śmigać w większości po trawie. Rajdowcy jechali sobie nieśpiesznie całą szerokością drogi w większości mając w poważaniu, że ktoś jedzie z naprzeciwka... Tak czy inaczej ładny widok, okazało się że mijałem nawet kilku rowerzystów, których kojarzę z bikestats :) Ale skojarzyłem to dopiero teraz :| Wstąpiłem też po drodze na Wzgórze Waliszewskie, które kiedyś widziałem na zdjęciach u Grigora. Ładny widok się rozpościera z tej góreczki na okoliczne pola i wioski.

Tempo miałem cały czas bardzo dobre więc postanowiłem zaliczyć najbliższą niezdobytą gminę w okolicy i pokręciłem do Kłecka. W Kłecku pomyślałem sobie, że Mieleszyn blisko więc też odwiedzę :) W Mieleszynie patrzę na mapę, Rogowo blisko, Janowiec, Mieścisko... Ale odpuściłem, miała być tylko setka, a już teraz wiedziałem, że będzie min. 130. Zabrałem się w drogę do domu i spotkałem rowerzystę, który właśnie startował w drogę z domu. Pogadaliśmy krótko i okazało się, że jedziemy w tym samym kierunku, więc kręciliśmy razem. Grzesiek, bo tak miał na imię, kiedyś ścigał się w mtb, teraz na fullu dawał mi mocne zmiany po 32-33km/h :) Jechało się świetnie ale w Imiołkach się rozstaliśmy, każdy w swoją stronę. Pokazał mi fajną trasę przez Polską Wieś oraz nakreślił całe plany okolic za co serdecznie mu podziękowałem. Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy na trasie. Zajechałem zrobić foto Bramie Tysiąclecia i już bez zatrzymywania jechałem do domu starą 5-tką. Od Pobiedzisk wiatr prosto w twarz i odcięło mi prąd. Totalna niemoc, dokulałem się do Poznania na oparach, średnia prędkość spadła prawie o 3km/h. Źle dzisiaj gospodarowałem jedzeniem i piciem, taki stary a taki głupi.

Wyjazd fajny, w sumie bez planu ale tak jest najlepiej. Pogoda całkiem całkiem a miał być mały armageddon.

Poznań - Pobiedziska - Lednogóra - Kłecko - Mieleszyn - Pola Lednickie - Pobiedziska - Poznań

Zaliczone gminy: Kłecko (89), Mieleszyn (90)

Kościół św. Michała Archanioła w Uzarzewie,
Kościół św. Michała Archanioła w Uzarzewie, © rmk

Kościół św. Michała Archanioła w Uzarzewie,
Kościół św. Michała Archanioła w Uzarzewie, © rmk

Wiatraki w Moraczewie
Wiatraki w Moraczewie © rmk

Szlak Piastowski, Lednogóra
Szlak Piastowski, Lednogóra © rmk

Wzgórze Waliszewskie 125 m n.p.m
Wzgórze Waliszewskie 125 m n.p.m © rmk

Rynek w Kłecku
Rynek w Kłecku © rmk

Mieleszyn, miejscowe centrum rozrywki ;)
Mieleszyn, miejscowe centrum rozrywki ;) © rmk

Brama Trzeciego Tysiąclecia, Pola Lednickie
Brama Trzeciego Tysiąclecia, Pola Lednickie © rmk

Pola Lednickie, Jezioro Lednickie
Pola Lednickie, Jezioro Lednickie © rmk
 




Komentarze
Trollking
| 20:14 niedziela, 25 maja 2014 | linkuj Co racja to racja - i słusznie, też jak mi się zdarzy na chwilę zrobić skok w bok od szosy to muzyka odchodzi w niepamięć. No ale na co dzień bez muzy nie żyję - różnorakiej :)
rmk
| 20:07 niedziela, 25 maja 2014 | linkuj Ostatnio podczas jazdy słucham tylko podcastów z nauką języka. Kiepska motywacja aby kręcić szybciej ;) Poza tym z mp3-ójką jeżdżę tylko po ruchliwych trasach, gdy nie ma ruchu albo jeżdżę po szutrach/lasach wolę słuchać przyrody :)
Trollking
| 19:54 niedziela, 25 maja 2014 | linkuj Dobrze dobrana muza i motywacja się znajduje sama :)
rmk
| 19:34 niedziela, 25 maja 2014 | linkuj Dokładnie, lekkie pagórki i pola dookoła :) Krajoobrazowo i przyrodniczo zdecydowanie wolę Lubuskie! :)
Tempo faktycznie było mocne, bardzo rzadko przywiązuję do niego wagę, ale tym razem jechało mi się bardzo dobrze, poza tym musiałem się zmieścić z powrotem do okreslonej godziny. Czasem zdarza mi się szybciej pokręcić ale jak się jedzie samemu to nie ma motywacji.
rmk
| 08:23 niedziela, 25 maja 2014 | linkuj Mordownia ale pewnie z selekcją przy drzwiach ;)
Trollking
| 20:31 sobota, 24 maja 2014 | linkuj Super wycieczka i super dystans! Wiatraki i wojów osobiście namierzałem, więc aż zatęskniłem :) a drink bar chyba specjalnie tak wygląda, żeby dumnie brzmiało słowo "mordownia" :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dzaws
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]