Info

avatar rmk z miasteczka Poznań. Mam przejechane 37834.21 kilometrów. Jeżdżę, bo lubię :)
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmk.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
28.60 km 0.00 km teren
01:25 h 20.19 km/h:
Maks. pr.:35.50 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po mieście.

Sobota, 21 czerwca 2014 • dodano: 22.06.2014 | Komentarze 8

Patrząc na prognozy pogody weekend miał być, delikatnie mówiąc, do dupy. A tu się okazało, że do dupy to była decyzja o zostaniu w domu. Nie padało, temperatura była znośna więc korzystając z silnego wiatru mogłem w końcu pojechać do tej Warszawy rowerem. Ale zostałem i cały dzień byłem tak na siebie zły jak mało kiedy. W sumie załatwiłem dużo innych rzeczy, nie samym rowerem człowiek żyje ale ten wiatr był tak sprzyjający na jazdę na wschód, że nawet teraz jestem wkurzony. Trasa Poznań - Warszawa to ok.330km nudnej jako cholera drogi, za dużo nie ma co zwiedzać po drodze jeśli wybierze się sensowny wariant przejazdu więc mogłem ją przejechać z tymi podmuchami i miałbym z głowy pomysł, który siedzi we mnie od dawna. Cztery dni wolnego a w sumie jeden dzień jazdy... Ehh...

Po mieście w poszukiwaniu bagażnika na rowery. Za kilka dni będą alpejskie przełęcze i bałkańskie słońce. I tym optymistycznym akcentem kończę wpis w nieudany długi weekend :)
Kategoria 25-50



Komentarze
rmk
| 20:05 poniedziałek, 23 czerwca 2014 | linkuj Staram się nigdy nie narzekać, ale naprawdę byłem na siebie zły jak mało kiedy. Ale już mi przeszło :)
Już niedługo będę życzył sobie sam "sretan put" i to mnie trzyma w dobrym humorze. Pozdrower wszystkim :)
Monica
| 19:28 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj Co tam się martwisz tym "straconym" weekendem gdy przed Tobą takie perspektywy.. Zazdroszczę ;-)
Jurek57
| 18:46 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj Co się odwlecze ... "-)
Wiatry w plecy na tych Twoich Bałkanach !!! Szerokości ! :-)
marcingt
| 18:08 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj Również zazdroszczę tego bałkańskiego słońca, bo już go na rowerze zasmakowałem i bardzo miło wspominam :) A do stolicy jeszcze uda się nie raz pojechać, bo z zachodu często wieje.
Trollking
| 17:51 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj Nadrobisz jeszcze. Zbieraj siły na te Twoje wspomniane rejony, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę! :)
starszapani
| 13:47 niedziela, 22 czerwca 2014 | linkuj A bo to tak zawsze jest jak jest długi weekend. Ja w czwartek kręciłam się wkoło komina, w piątek sprzątanie chałupy, w sobotę szybka trasa aby zdążyć przed gośćmi. Goście zostali na noc i pojechali dzisiaj ok. 14. I teraz to już mi się nie chce nigdzie ruszać...
Trzeba było zaryzykować i śmigać do tej stolicy bo wiatr miałeś bardzo sprzyjający :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa slnie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]