Info

avatar rmk z miasteczka Poznań. Mam przejechane 37834.21 kilometrów. Jeżdżę, bo lubię :)
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmk.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
12.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca.

Piątek, 5 grudnia 2014 • dodano: 06.12.2014 | Komentarze 3

Dzisiaj jedna damulka w pięknym, lśniącym Suv-ie starała mi się uświadomić, że jak droga rowerowa przecina jezdnię to należy zejść z roweru i prowadzić go tak jak na przejściu dla pieszych. Była wielce oburzona tym, że zgodnie z przepisami musiała hamować ostro aby mnie nie potrącić bo przecież to, że powinna mnie przepuścić bo skręcała w prawo ma tutaj marginalne znaczenie. Tak mnie ta sytuacja rozbawiła, że przestało być mi zimno, a było :) 
Kategoria Do/Z pracy



Komentarze
rmk
| 20:09 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj Trzeba było mu pazurkami po lakierze przeciągnąć, wtedy już więcej by tak nie robił :)
Kot
| 08:22 niedziela, 7 grudnia 2014 | linkuj Mi ostatnio facet w samochodzie zablokował drogę. Czekał by włączyć się do ruchu i stał centralnie na przelocie ścieżki. Widział mnie, mógł się cofnąć ten metr (miejsce było), ale nie - on twardo blokował mi przejazd. Dłonią wykonałam ruch proszący by wycofał kawałek. Nic. No to podjechałam mu prawie pod drzwi, włączyłam najsilniejszy tryb przedniej lampki i świeciłam mu prosto po mordzie. Miło było popatrzeć jak się pocił i nie wiedział gdzie oczy podziać ;). Na chamstwo odpowiadam chamstwem ;).
Trollking
| 16:40 sobota, 6 grudnia 2014 | linkuj Ale masz serię w temacie puszek... albo w sumie spędzasz dzień na codziennej normalności made in Poland ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]