rmk

rowerowy blog

Info

rmk z miasteczka Poznań. Mam przejechane 37834.21 kilometrów. Jeżdżę, bo lubię :)
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(31)

Moje rowery

Kellys Saphix 37774 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

42.50 km 0.00 km teren

02:01 h 21.07 km/h:

Maks. pr.:45.70 km/h

Temperatura:26.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:475 m

Kalorie: kcal

Rower:Kellys Saphix

Piękne okolice Bytomia Odrzańskiego :)

Poniedziałek, 20 lipca 2015 • dodano: 21.07.2015 | Komentarze 10

Na koniec wizyty u rodzinki zafundowałem sobie wycieczkę po lasach, łąkach, górkach, pagórkach i wzgórzach w bliskiej okolicy Bytomia Odrz. Doprawdy jest tutaj co podziwiać, miejsc do odwiedzenia jest całe mnóstwo, dla każdego coś miłego. Dzisiaj było dużo błota, kamieni, pokrzyw, krzaków, a co najważniejsze - było sporo górek i podjazdów. Ostatnio jeżdżę praktycznie tylko po asfaltowych drogach więc taka odmiana jak dzisiaj była świetnym pomysłem. Lubię tu jeździć, lubię tu wracać.

Na koniec dnia wybraliśmy się w rodzinny rejs statkiem po Odrze, w kierunku Głogowa. Rzeka ma bardzo niski stan, średnio w głównym nurcie 1,2 - 1,3m. Statek chwilami haczył śrubą po dnie... Widoki przepiękne, z wody wszystko wygląda inaczej, nawet miejsca w których dorastałem i które wydawały mi się tak znane, że aż nudne. A tu taka odmiana :)

Wzgórza Dalkowskie w okolicach Bukowicy.

Moje miasto, miasto trzech wież :) Bytom Odrzański widziany od strony Odry.

Kategoria 25-50, Lubuskie

Komentarze

Trollking | 21:22 czwartek, 23 lipca 2015 | linkuj O właśnie - kameralne 50 km rowerem, a potem tyle samo kajakiem. Jestem pierwszy przy punkcie odbioru wioseł :)

Jurek57 | 20:10 czwartek, 23 lipca 2015 | linkuj W latach 70-tych ubiegłego wieku pływałem kilkakrotnie po Dunajcu i Popradzie .
To była "jazda" ! Ale wtedy było wszystko piękne ! Nawet ja ... :-)

rmk | 08:40 czwartek, 23 lipca 2015 | linkuj Tomek - popłynę, na pewno :) Już kilka osób mówiło mi, że to świetna sprawa :)
Jurek - dzięki za zaproszenie ale w tym terminie mam już inne plany :)
Lipciu - pływałem po Wełnie kajakiem i bardzo mi się podobało. Jeśli miałbym gdzies płynąć na spływ to rzeki tego typu bym preferował. Bardziej kameralnie :) Tomek z chęcią by popłynął ale minimum 50km dziennie ;))
Marek - czasem warto wysiąść z pociągu, w nieznane :)

lipciu71 | 11:27 środa, 22 lipca 2015 | linkuj Jeden dzień to nie ma zabawy

Trollking | 11:01 środa, 22 lipca 2015 | linkuj Dariusz - jednodniówkę chętnie, może się nie utopię. Na kilka dni średnio :)

lipciu71 | 22:34 wtorek, 21 lipca 2015 | linkuj Po Warcie to kajakiem. Są chętni na przyszły rok zrobić kilko dniówkę?

Jurek57 | 21:26 wtorek, 21 lipca 2015 | linkuj Remik !
A co powiesz na przystanek woodstock 01.08 (sobota/niedziela)
Fogging Molly : 23:00
Jedziesz ?

Trollking | 21:15 wtorek, 21 lipca 2015 | linkuj Jak już wrócisz do Poznania to zafunduj sobie to samo wzdłuż Warty. Niemal jak w dżungli, powiadam Ci :)

Komentuj