Info

avatar rmk z miasteczka Poznań. Mam przejechane 37834.21 kilometrów. Jeżdżę, bo lubię :)
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmk.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
24.50 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po chorobie.

Piątek, 15 kwietnia 2016 • dodano: 15.04.2016 | Komentarze 5

Cały tydzień byłem chory i tym samym skazany na samochód i brak roweru. Dopadł mnie jakiś wirus i później lawinowo, synek i Aga. Tak to już w tym kwietniu bywa...

Sześć dni to wystarczająco długo aby zwykła przejażdżka, jaką odbyłem dzisiaj, urosła do rangi wycieczki. Jakkolwiek to brzmi, taka jest prawda. Jechałem wolno, z nosa jeszcze leci, z nieba też trochę pokropiło. Gdzież to mnie dzisiaj poniosło? Ano na Krupówki. Strzeszynek, następnie Rusałka a na koniec sportowy Golaj. Rowerowy samobójca?

W taką pogodę jak dzisiaj ta trasa jest przejezdna, ba można mieć z niej odrobinę przyjemności. I tylko wtedy można mnie na niej spotkać, no chyba że ciągnę za sobą przyczepkę ;) Na Golaju trafiłem na trening żużlowców, posiedziałem trochę, porobiłem fotki. I dalej się utwierdzam w przekonaniu, że nigdy nie zrozumiem jaka to przyjemność jeździć ciągle w kółko. I cały czas w lewo...




Kunie na owies.


Kunie na paliwo.


Kunie na paliwo.
Kategoria 0-25



Komentarze
rmk
| 17:48 wtorek, 19 kwietnia 2016 | linkuj Żużlem już się nie zarażę. Moje liceum było tuż przy stadionie Falubazu, na meczach bywałem - to nie dla mnie.

David - zazdroszczę :)
davidbaluch
| 06:27 sobota, 16 kwietnia 2016 | linkuj A mój synek i moja Aga zdrowi :-)
Trollking
| 19:55 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj No widzisz? Pokręciłeś! :)

Żużel jest fantastyczny, z całą otoczką przerwami, rozjeżdżaniem toru.. Jeśli nigdy nie byłeś to będziesz miał w tym roku sporo okazji, może łykniesz bakcyla. Najbliższa - w tę niedziele. Mi się pewnie nie uda być, już żałuję :/
gustav
| 19:31 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj no tośmy się rozchorowali w tym samym czasie; tydzień bez większego rowerowania mnie wykańcza :v
Jurek57
| 18:18 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj Żużel ... to narkotyk. Hałas , zapach eteru , i emocje . Chyba .
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa aliob
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]