Info

avatar rmk z miasteczka Poznań. Mam przejechane 37834.21 kilometrów. Jeżdżę, bo lubię :)
Więcej o mnie. button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy rmk.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:1364.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:50:11
Średnia prędkość:22.23 km/h
Maksymalna prędkość:59.20 km/h
Suma podjazdów:3989 m
Liczba aktywności:35
Średnio na aktywność:39.00 km i 2h 30m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.30 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca.

Piątek, 23 maja 2014 • dodano: 23.05.2014 | Komentarze 0

Upał i wiatr.
Kategoria Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
45.80 km 0.00 km teren
01:56 h 23.69 km/h:
Maks. pr.:44.80 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:285 m
Kalorie: kcal

Dziewicza Góra.

Czwartek, 22 maja 2014 • dodano: 22.05.2014 | Komentarze 4

Wiatr postanowił dzisiaj o sobie przypomnieć i powrócił ze zdwojoną siłą. Na domiar złego przednia przerzutka odmówiła posłuszeństwa i blat nie wskakuje, nie chciało mi się dzisiaj z tym bawić, jutro naprawię. Nie miałem żadnego pomysłu na jazdę, więc padło na Dziewiczą Górę, dawno tam nie byłem. Pierwszy raz pojechałem przez Jankowice, fajna trasa od Bridgestone do Kicina, z jedną hopką pośrodku pól :) Zaraz przy tym wzniesieniu budują fabrykę Brosa, głośno o tym było, ale na tym świecie rządzi pieniądz więc będzie tam stała i koniec kropka, szkoda gadać... Na Dziewiczą wjechałem trasą maratonu, zjechałem killerem. Po zawodach zostały jeszcze strzałki i oznaczenia, ciekawe czy to tak na stałe czy ktoś to w ogóle sprzątnie? Powrót tą samą trasą, zaliczyłem konkretne spięcie z kierowcą tira, który na wysokości Bridestona praktycznie zepchnął mnie do rowu. Dogoniłem go na przejeździe kolejowym, który był zamknięty i dostał całą litanię. Na pytanie czy chce mnie zabić tym tirem, wzruszył ramionami i powiedział, żebym sobie jechał dalej. Jeszcze nigdy w życiu nikt nie podniósł mi tak ciśnienia jak on, pierwszy raz wystraszyłem się na rowerze że coś mogło mi się stać. Ale mimo wszystko dalej będę uważał, że kierowcy tirów są dla nas, rowerzystów, najbardziej przyjaźnie nastawieni na drogach i co najważniejsze - wiedzą jak należy jak wyprzedzać. I ten dzisiejszy idiota tego nie zmieni.

Dziewicza Góra.

Podjazd pod Dziewiczą Górę, pamiątki po maratonie
Podjazd pod Dziewiczą Górę, pamiątki po maratonie © rmk

Zjazd z Dziewiczej Góry, pamiątki po maratonie
Zjazd z Dziewiczej Góry, pamiątki po maratonie © rmk

Budowa fabryki Bros w Jankowicach
Budowa fabryki Bros w Jankowicach © rmk

Hopka na drodze Kicin - Jankowice
Hopka na drodze Kicin - Jankowice © rmk


Kategoria 25-50


Dane wyjazdu:
15.30 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:31.80 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca.

Czwartek, 22 maja 2014 • dodano: 22.05.2014 | Komentarze 0

ale wiejee!
Kategoria Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
40.10 km 0.00 km teren
01:42 h 23.59 km/h:
Maks. pr.:38.80 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:248 m
Kalorie: kcal

Krupówki.

Środa, 21 maja 2014 • dodano: 21.05.2014 | Komentarze 6

Droga Rusałka - Strzeszynek w taką pogodę, nawet wieczorem, zamienia się w Krupówki. Idą, jadą, w dupie mają wszystkich innych, ciśnienie skacze co chwila. Ale sam jestem sobie winien, po co się tam pchałem tego nie wiem :) Jak dojechałem do Strzeszynka, odbiłem w stronę Kiekrza i nagle cisza, spokój :) Objechałem wokół Jezioro Kierskie, w końcu znalazłem świetną ścieżkę przy samym brzegu dzięki której nie musiałem jechać ulicami w Baranowie. Kapitalny singielek, wąski, z malutkimi hopkami i góra dół :) Była frajda :) Ale na samym końcu już widziałem siebie lecącego przez kierownicę, najechałem na mega kamień i wybiło mnie w górę, jak z tego wyszłem obronną ręką to nie mam pojęcia. Było blisko klasycznego OTB :) W Kiekrzu z wysokiej na metr trawy wyskoczył na mnie wielki jak niedźwiedź, owczarek. Zamurowało mnie i jego też, był w takim samym szoku jak ja a może i większym :D Okazało się, że zerwał się ze smyczy i poleciał w długą. Ale słowa przepraszam od właścicielki nie usłyszałem... Lubię psy ale nie w takich sytuacjach, mogło być jeszcze bardziej nieciekawie niż kilka minut wcześniej z kamieniem. 
Dziś w zdecydowanej większości teren, ostatnimi czasy tylko asfalt i asfalt więc musiała być odmiana. Jestem zmęczony i to cieszy mnie najbardziej :)

Żaglówki na Jeziorze Kierskim
Żaglówki na Jeziorze Kierskim © rmk

Psarskie
Psarskie © rmk
Kategoria 25-50


Dane wyjazdu:
17.30 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:35.80 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca.

Środa, 21 maja 2014 • dodano: 21.05.2014 | Komentarze 0

+ kilka pierdół w sklepach
Kategoria 0-25, Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
58.10 km 0.00 km teren
02:19 h 25.08 km/h:
Maks. pr.:52.60 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:457 m
Kalorie: kcal

Hop, hop, hopki :)

Wtorek, 20 maja 2014 • dodano: 20.05.2014 | Komentarze 8

Kocham góry i wszystko co z nimi związane ale jak dobrze wiadomo w Poznaniu i okolicach nawet porządnych pagórków jest jak na lekarstwo. Objechałem więc dzisiaj większość znanych mi, choć trochę nachylonych, asfaltów na północ od domu, tak aby zmęczyć się nieco mocniej niż przeważnie. Wyszło tak jak chciałem, interwałowo i bardzo przyjemnie. Temperatura w okolicach 24 stopni, wiatr w normie, słońce, nic tylko kręcić sobie spokojnie :) Jedyne ale to ogromna ilość różnej maści owadów, namnożyło się tego dziadostwa :/ 
Nogi bolą, ale tak ma być, na weekend musi być forma :)

Hopki :)

Nigdy tego nie zrumiem. Wojsko Polskie jest chronione przez prywatną firmę ochroniarską
Nigdy tego nie zrozumiem. Wojsko Polskie jest chronione przez prywatną firmę ochroniarską © rmk

Szybkie były :)
Szybkie były :) © rmk

Jezioro Trzaskowskie Duże
Jezioro Trzaskowskie Duże © rmk

Obwodnica Murowanej Gośliny, piękna hopka :)
Obwodnica Murowanej Gośliny, piękna hopka :) © rmk

Krótki, sztywny podjazd do Mściszewa. Szkoda, że nie ma z 5km
Krótki, sztywny podjazd do Mściszewa. Uwielbiam takie drogi! © rmk

Dziewicza Góra w oddali
Dziewicza Góra w oddali © rmk

W drodze na Górę Moraską
W drodze na Górę Moraską © rmk

Zachód słońca nad Poznaniem. Fajna miejscówka :)
Zachód słońca nad Poznaniem. Fajna miejscówka :) © rmk


Kategoria 50-75


Dane wyjazdu:
10.80 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:31.30 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca.

Wtorek, 20 maja 2014 • dodano: 20.05.2014 | Komentarze 0

Była wiosna, jest i lato :)
Kategoria Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
53.30 km 0.00 km teren
02:02 h 26.21 km/h:
Maks. pr.:41.50 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wiosna.

Poniedziałek, 19 maja 2014 • dodano: 19.05.2014 | Komentarze 5

Rano deszcz, po południu wiatr ale wieczorem piękna pogoda. Po raz drugi w tym roku pojechałem do Tarnowa Podgórnego, dobrze czuję się na tej trasie, gdyby nie fakt, że bardzo nie lubię jeździć ciągle tymi samymi trasami, jeździłbym tam dużo częściej. Od Napachania do Tarnowa miałem okazję przekonać się jak świetną sprawą jest możliwość jechania na szosie w grupie. Mijało mnie trzech szosowców i zaproponowali abym im usiadł na kole co z przyjemnością wykorzystałem. Przez kilka km, jadąc pod wiatr chłopaki dawali zmiany, ja kręciłem sobie na końcu i 33-34km/h bez większego wysiłku było. Pierwszy raz miałem taką możliwość i chciałbym aby było ich jak najwięcej :) W Tarnowie musiałem zawrócić, chłopaki kręcili do Szamotuł, dla mnie byłoby to za dużo takim tempem, nie ta forma i przede wszystkim gdzie ja crossem na 1,5" oponach do szosówek. Nie ta liga ;)

Dom - Kiekrz - Rokietnica - Tarnowo Podgórne - Rokietnica - Kiekrz - Dom

Napachanie - Rokietnica
Napachanie - Rokietnica © rmk

Tak dobrze mi się jechało, że nawet nie chciało mi się zatrzymywać aby pstryknąć jakieś foto. Wyszło tylko takie coś :)
Kategoria 50-75


Dane wyjazdu:
13.70 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:33.60 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca.

Poniedziałek, 19 maja 2014 • dodano: 19.05.2014 | Komentarze 0

W te i we wte.
Kategoria Do/Z pracy


Dane wyjazdu:
50.50 km 0.00 km teren
02:01 h 25.04 km/h:
Maks. pr.:34.70 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:183 m
Kalorie: kcal

W końcu.

Niedziela, 18 maja 2014 • dodano: 18.05.2014 | Komentarze 1

W końcu się wypogodziło. Do południa na przemian deszcz i ulewa, po południu w kratkę ale wieczorem piękna, wiosenna aura. Przez Strzeszynek, Złotniki na poligon i do Biedruska, powrót tą samą trasą. Te kilka dni wyluzowania jakie sobie zafundowałem przyniosło spodziewany efekt. Jechało się całkiem całkiem, utrzymywałem w miarę wysoką kadencję cały czas pilnując prawego kolana i było dobrze. 
Systematyczność, słowo klucz.
Kategoria 50-75